Aktualnie normą jeśli chodzi o trzymanie serwerów i sprzętu sieciowego są szafy typu rack. Przede wszystkim to wynika z bardzo dużej funkcjonalności tego typu rozwiązania, co ułatwia zarządzanie wszelkimi urządzeniami i kablami. Jednak aby rzeczywiście wszystko działało tak jak należy, to taka szafa musi być właściwie wybrana. Na rynku dostępnych jest wiele gotowych modeli, w razie potrzeby nie powinno być również problemów żeby zrobić odpowiedni na zamówienie. Dlatego z pewnością powinno się udać znaleźć coś odpowiedniego, ale na początku trzeba wiedzieć co jest potrzebne.
Podstawowa rzecz to ustalenie, w jakim rozmiarze ma być kupowana szafa stojąca rack. Tu najprostszym sposobem będzie zmierzenie wysokości wszystkich urządzeń mających się znaleźć w środku, i dołożenie około 30 procent zapasu. To sprawdzi się jednak w przypadku, gdy nie jest planowana żadna zabudowa. Jeśli w szafie mają się w przyszłości pojawić jakieś dodatkowe routery czy komputery, to lepiej od razu uwzględnić odpowiedni zapas, niż później musieć wymieniać wszystko. Wiele osób podczas wyboru sugeruje się jedynie wysokością, nie zwracając swojej uwagi na całkowitą głębokość, a ta jest też ważna. Zarówno z tyłu jak i z przodu będą się przecież znajdować przewody, do których powinien być wygodny dostęp. Lepsze wersje szaf posiadają dwie sekcje, co pozwoli na dostęp z tyłu bez potrzeby wyciągania urządzeń.
Kolejną ważną kwestią, na którą pasuje zwrócić swoją uwagę, są wszelakie akcesoria i wyposażenie. Producenci tutaj dają dużo możliwości, dzięki czemu można dopasować taką szafę dokładnie do tego, co się potrzebuje. Zamki na pewno się przydadzą w przypadku, gdy do szafy mogłyby mieć dostęp jakieś nieuprawnione osoby, co zapewni niezbędne bezpieczeństwo. Jeżeli taka szafa będzie stała w pomieszczeniu, w którym mogą wystąpić różne zanieczyszczenia, to pomyśleć można o większej klasie szczelności. Przy pracy przy sprzęcie bardzo się przydają ściągane panele boczne, dzięki jakim nie będzie trzeba wyciągać wszystkiego ze środka.
+Tekst Sponsorowany+